Tempeh! Wszystko co powinniście o nim wiedzieć
Jeśli stosujecie dietę bezmięsną lub po prostu próbujecie jeść mniej odzwierzęcych produktów, pewnie słyszeliście hasło ?tempeh?. W wielu wegańskich restauracjach jest on również coraz bardziej popularny! Ale czy naprawdę znacie tempeh? Oto zbiór właściwości i zastosowań, które warto znać jeśli spożywacie tempeh!
DZIWNA NAZWA DOBREGO BIAŁKA
Nazwa tego produktu w programie do pisania tekstów typu WORD podkreślana jest jako błędna. To dlatego, że tempeh nie wszedł jeszcze do słownika podstawowych pojęć. Zaczyna on dopiero swoją karierę kulinarną. A warto poznać czym jest tempeh, bo moim zdaniem to jeden z najsmaczniejszych produktów z soi!
Tempeh można kupić w formie kostek, zwykle wielkości tych z tofu. Cena w Polsce to około 10-12 złotych za 200 gram produktu.
To w sumie roślinne źródło białka, wytwarzane z gotowanych i fermentowanych ziaren soi, które są formowane w klocki, a następnie inkubowane w pojemnikach w niskiej temperaturze do zestalenia. A tempeh pochodzi prawdopodobnie z obszaru Indonezji, gdzie prawie 3000 lat temu, wymyślono ten sposób na obróbkę ziaren soi. Dziś to ważny element kuchni całej Azji, a ja wierzę, że w naszej części świata zrobi on sporą karierę!
TEMEPH & TOFU
Wspominałem, że tempeh to produkt w kostkach jak tofu. To generalnie brat tego najsłynniejszego produkty z soi. Ale tofu powstaje tak, że rozmoczone nasiona soi tworzą mleczko, które koagulowane jest do postaci sero-podobnej. Tofu generalnie jest bez smaku, tymczasem tempeh tworzony jak wspomniałem z całych ziaren soi, ma twardszą konsystencję i sojowo-orzechowy smak.
WŁAŚCIWOŚCI
Tempeh składa się w 60% z wody, 20% białka, 8% węglowodanów i 11% tłuszczów. 100 gram ma 192 kalorie, a daje aż 60% zapotrzebowania dziennego na magnez, 30% zapotrzebowania dziennego na witaminę B2 czy 18% na B3. To generalnie rewelacyjne źródło witamin typu B. Świeży tempeh zawiera bakterie, które produkują nawet witaminę B12, ale według badań nie zawsze jest ona obecna w produktach, które można kupić w sklepach. To także błonnik w sporych ilościach, potas i żelazo (21% zapotrzebowania dziennego).
KUCHENNE REWOLUCJE
Można go smażyć, piec, gotować na parze i panierować. Najczęściej kostkę tempehu kroi się plasterki lub podłużne kawałki i wrzuca na patelnię. Kiedy na zewnątrz się zarumieni, jest gotowy do spożycia. W wielu restauracjach spotkać można go w wersji udającej kurczaka. To dlatego, że przyprawiony tak samo jak pierś z kurczaka i obtoczony w panierce, bardzo przypomina tę drobiową potrawę!
Serdecznie polecam Wam spróbować tempehu! Naprawdę warto.